Przygodę z charcikami włoskimi rozpoczęliśmy w 2015 roku, kiedy trafiła do nas Tosia, nasz pierwszy charcik włoski. To od niej zaczęła się wielka przygoda, która trwa po dziś dzień. Charcik włoski dosłownie przewrócił nasz Świat do góry nogami. Dwa pierwsze charciki Tosia i Azu nie były okazami zdrowia, ale dzięki nim wiele się nauczyłam i zrozumiałam, że jeśli mam rozpoczynać hodowlę, to tylko na jakościowych i zdrowych psach. Tak Tosia i Azu zostali szybko wykastrowani i są po dziś dzień maskotkami hodowli. Dość długo czekałam w rezerwacjach i kupiłam dwie suczki. Najpierw Pemę, a po dwóch latach Xulię. Obie suczki są założycielkami hodowli Sangue Azzurro i od nich zaczęła się poważna przygoda z hodowlą, coursingami oraz wystawami psów rasowych. Obie są spełnieniem naszych marzeń i oczekiwań..
W Sangue Azzurro sporo importujemy charcików włoskich z zagranicy, ponieważ stawiamy na niski inbreed i świeżą krew. Posiadamy aż sześć importów o doskonałych i świeżych rodowodach, charciki z Hiszpanii, Francji, Czech, Ukrainy, a także suczkę zakupioną z Rosji długo przed wybuchem wojny, w 2020 roku.
Stawiamy mocno na aktywny tryb życia z charcikami, ponieważ ich użytkowość jest na pierwszym miejscu i jest głównym motorem zmian w naszym życiu, także tych związanych ze zmianą domów na coraz większe i terenami, które eksplorujemy z naszymi charcikami. Wybieramy do codziennych spacerów rozległe pola i obrzeża lasów. Zabieramy charciki na przejażdżki wiejskimi drogami przy rowerze, uprawiamy z charcikami biegi terenowe (coursingi), biorąc udział w oficjalnych zawodach w kraju i zagranicą. Od niedawna zaczęliśmy nieśmiałą przygodę z Agility! Nie ma dnia bez spacerów z naszymi psami, niezależnie od pogody, codziennie są wybiegane!
Zlokalizowani jesteśmy w dwóch miejscach, związani mocno z Mazowszem i Śląskiem.
Charcik włoski dla nas to typ silnego, zaciętego sportowca, nieustraszonego kompana pieszych wycieczek, który w domu wyciszony i spełniony będzie cieszył oko swą elegancką i szykowną sylwetką. Bliższe są nam te większe, w górnej granicy wzorca zwierzęta, bardzo ważna jest dla nas głowa i wyraz, musi być wąska i elegancka, o niskim stopie, z dobrze osadzonymi ciemnymi oczami. Charcik włoski dla nas zawsze musi być charci w wyrazie, a nie jak pinczer miniaturowy. Bardzo ważny będzie dla nas zawsze charakter psa! Przeczytaj relację z naszej podróży do Francji po Maman, ta przygoda mocno zmieniła nasze podejście do myślenia o selekcji w hodowli.
Na naszej stronie znajdziesz dużo wyczerpujących informacji i szczerze pisane artykuły, które także poruszają tą „ciemną” i negatywną stronę rasy. Warto więc zaglądać w różne zakładki i pogłębiać informacje o charciku włoskim. W zakładce „Charcik w Bibliotece” zebraliśmy najciekawsze artykuły także z innych hodowli. Oczywiście zapraszamy zawsze do kontaktu telefonicznego i odwiedzenia hodowli.
Małgorzata Pietralik