Fragment pochodzi z książki: „Italský chrtík: Aristokrat s duší klauna” Helena Podaná
Tłumaczenie na język polski: Eliza Klonowska
Wzorzec określa sierść charcika jako krótką, jedwabistą i delikatną, nie powinna być pofalowana i mieć żadnych śladów sfilcowania. Krótka sierść jest łatwa w utrzymaniu, właściwie nie wymaga żadnej specjalnej pielęgnacji. Zaletą jest minimalne linienie. Z drugiej strony sierść, którą gubi charcik jest mała, krótka i ostra, łatwo wbija się w tkaniny i jest dość trudna do usunięcia. Dlatego Polecam pranie kocyków, psich ręczników, i charcikowych ubranek oddzielnie, by niepotrzebnie nie roznosić sierści. Najpierw namocz koce, łóżeczka, ubrania w wodzie i lekko wypłucz przed włożeniem ich do pralki, aby usunąć sierść z prania.
O charcikach mówi się, że same się oczyszczają, ich sierść jest lśniąca, czysta, błyszcząca nawet bez szczotkowania. Czasem możecie przetrzeć psa flanelową szmatką (szczególnie przed wystawą), aby uzyskać wysoki połysk sierści i pozbyć się łupieżu czy kurzu. Kąpiel zatem nie jest konieczna, nawet nie zaleca się regularnej kąpieli, gdyż niepotrzebnie wysusza skórę charcika. Tylko w przypadku, gdy twój piesek mocno ubrudzi się na spacerze np. ubłoci podczas deszczowej pogody, niezbędne jest opłukanie psa letnią wodą, pod prysznicem i dokładne wytarcie go do sucha. Jeżeli nie jest to konieczne nie moczcie grzbietu, a umyjcie jedynie nogi i brzuch psa. Nie musicie też używać żadnych szamponów. Podczas zimy, gdy w miastach chodniki posypywane są solą, taką czynność należy wykonywać po każdym spacerze. W szczególności dokładnie należy umyć i wyczyścić łapki.
Dokładną kąpiel z użyciem szamponu musicie wykonać wtedy, gdy wasz charcik wytarza się w czymś nieładnym, albo gdy ubłoci się tak mocno, że zwykłe opłukanie nie wystarczy, a także wtedy, gdy macie problem z pasożytami, chorobami skóry, złą jakością skóry i sierści. Do kąpieli zawsze wybieraj specjalne, delikatne szampony dla psów, a przypadku leczenia zalecane są środki lecznicze i poprawiające kondycję sierści.
Jeśli charcik ma piękną, gęstą, wysokiej jakości sierść, będzie miał taką do końca życia, natomiast jeżeli ma problemy z sierścią, to niestety będą mu one towarzyszyły w mniejszym lub większym stopniu przez całe życie.
Na jakość sierści mają wpływ nie tylko predyspozycje genetyczne, ale również jej kolor. Zwykle najmniej problemów z sierścią pojawia się u charcików o czarnej lub czerwonej barwie (płowa z czarnym pigmentem). Przeciwieństwem jest sierść w szarym (błękitnym) kolorze – powoduje ona często poważne problemy z wypadaniem sierści na głowie, karku i grzbiecie.
Pomimo, iż wzorzec mówi, że sierść powinna pokrywać całe ciało, często spotykamy charciki, którym długotrwale brakuje sierści na karku, czy z tyłu ud, lub mają przerzedzoną sierść na głowie. Jeśli słyszeliście na wystawach, że charcik wytarł sierść na karku od obroży, raczej w to nie wierzcie. Może się to przydarzyć np. gdy szczeniak przyzwyczaja się do noszenia obroży, lub gdy jest ona źle dobrana. Zdecydowanie ten stan nie powinien być długotrwały.
Przerzedzona sierść i wyłysienia są uwarunkowane genetycznie. Jakość sierści pogarsza się zimą, a także u samic podczas cieczki lub po porodzie i karmieniu i oczywiście po przebytych chorobach.
Jeśli charcikowi długotrwale brakuje sierści przede wszystkim na karku, głowie czy z tyłu ud, rozważ czy wykorzystywać go w hodowli. Jeżeli się zdecydujesz, łącz go jedynie z osobnikami, które nie wykazują żadnych problemów z sierścią (a jeśli to możliwe z takimi, których przodkowie również nie mieli problemów z sierścią).
Złą jakość sierści można poprawić, uzupełniając dietę w biotynę, olej z wodorostów, łososia lub wiesiołka, kwasy tłuszczowe omega 3 i 6, witaminy z grupy B (np. drożdże piwne) i w cynk. Skuteczne jest podawanie doustne z jednoczesnym nacieraniem sierści środkami z witaminami, olejami a pantenolem (np. w piance). Pantenol świetnie sprawdza się na sierść na głowie i szyi, przy odmrożeniach czy suchych uszach. Wysokiej jakości olej z łososia (należy zwrócić uwagę by był naprawdę wysokiej jakości), środki z wodorostami czy biotyną możecie podawać charcikowi prewencyjnie dwa razy do roku, w kuracjach trzy tygodniowych lub miesięcznych.
Jeżeli u charcika pojawi się łupież nie musi on oznaczać choroby. Najczęściej jest to spowodowane stresującą sytuacją - wizyta u weterynarza, udział w wystawie, konflikt z innym psem i tym podobne. Zwykle pojawia się na szyi i na plecach wokół kłębu. Wystarczy przetrzeć wilgotną szmatką i schłodzić psa.