Od roku 2023 znów wprowadziłam kolejne piękne nowości w naszych wyprawkach dla maluszków. Wiem, że nie każdy hodowca aż tak przeżywa szykowanie wyprawek, z pewnością tą przyjemność zakupów należy zostawić właścicielom szczeniąt, jednak nie jestem w stanie powstrzymać się, żeby z roku na rok nie wprowadzać jakiś zmian i nowości w naszych wyprawkach dla szczeniąt. W zeszłym roku nowością były mięsne weki z naszym brandingiem, a w tym roku wprowadziłam aż cztery nowości! Pianetka mimo, że urodziła się pod koniec roku 2022, załapała się na te nowości, bo za sprawą jej przyszłej właścicielki Pani Aleksandry pojawiły się u nas Certyfikaty urodzenia szczeniąt!
Pewnego popołudnia Pani Aleksandra podesłała mi na Instagramie podobny certyfikat z odbiciem łapki szczenięcia, który obie nas ogromnie rozczulił. Uznałyśmy, że to niesamowita pamiątka potem na całe życie pieska, to symboliczne odbicie malutkich łapeczek na papierze, gdzie można od razu podać dokładną godzinę urodzenia i wagę maluszka. Agata z Chartbeat jako człowiek czynu podjęła się zaprojektowania certyfikatów i wydrukowania ich, także i w ich hodowli od tego roku będą pojawiać się te przesympatyczne "dokumenty" dołączane do wyprawki.
Kolejną ważną zmianą będą opracowane przeze mnie szarpaki, które mogą również pełnić rolę wabika. Nasz szarpak został tak zaprojektowany, że wewnątrz futra wszyta jest dość ciężka piłeczka, która ma za zadanie być prowadzona po podłożu, na którym będzie gonił malutki charcik za zabawką. Oczywiście na podwórku i w ogrodzie można bawić się z charcikiem lekką wędką teleskopową z przywiązanym kawałkiem futerka, czy taśmami, jednak w niepogodę warto mieć taki wabiko-szarpak do rozładowywania energii dorastającego maluszka. Zabawki wykonane są ze sztucznego bardzo wytrzymałego futra, z solidnie wszytą wewnątrz taśmą parcianą, wykończone miękką rączką z minky. Jeśli po kilku latach szalejący charcik rozerwie futerko, zawsze zostanie mu piłeczka niespodzianka wewnątrz :) Zabawka ma oczywiście za zadanie już od najwcześniejszych tygodni rozbudzać w szczeniętach naturalny instynkt pogodni za przynętą.
Kolejnym niesamowitym prezentem, ale chyba bardziej dla właścicieli naszych szczeniąt, będzie poduszka wykonana pracochłonną i bardzo dokładną techniką Patchworku. Patchwork to metoda szycia z małych kawałków materiału, które tworzą całość pięknego i abstrakcyjnego patternu. Oczywiście nie mogło zabraknąć wisienki na torcie, czyli naszytego kształtu charcika włoskiego! Poduszki te tworzone są przez moją najlepszą przyjaciółkę Anię, z którą znamy się od dziecka i razem siedziałyśmy w jednej ławce w Liceum Plastycznym :) Ania jest absolwentką warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, jest prawdziwą pasjonatką i miłośniczką kotów. Kształty charcików rysuję ja, więc projekt częściowo jest wspólny co jeszcze bardziej angażuje nas w dopracowanie wszystkich detali. Na poniższych zdjęciach są pierwsze prototypy, a w wyprawkach charciki naszywane na poduszkach będą w kolorze danych szczeniąt, w gamie kolorystycznej całej wyprawki miotu. Ania podusie szyje pod szyldem dopiero co kiełkującej nowej firmy ANULKI. Więcej zdjęć tych przepięknych poduszek pojawiać się już będzie na zdjęciach naszych wyprawek miotów P2, P3, V oraz G.
Na koniec już ostatnia nowość w tym roku, śliczne ceramiczne miseczki dla szczeniąt! W kolorach, które są mi najbliższe - pudrowych bladych odcieniach błękitu, bieli i piasku.